Liczeniu kalorii mówimy NIE !

Liczenie kalorii przestało się sprawdzać dawno temu, ale ponieważ jest świetnym chwytem marketingowym, jest wciąż tak powszechne. Teoria ograniczenia kalorycznego jest daleka od założeń zdrowego odżywiania i niestety jeśli powoduje zmianę nawyków żywieniowych to na gorsze, bo staje się źródłem stresów.

Wynalezienie kalorii (130 lat temu!) było pierwszą próbą uczynienia z dietetyki dyscypliny naukowej. Do dzisiaj powstało już sporo dowodów na to, że kalorie są bezużyteczne jako wskaźnik określający jaki przyrost wagi powoduje spożycie konkretnego pokarmu. Wartość przyjmowanych pokarmów można bowiem oceniać na podstawie innych, bardziej miarodajnych kryteriów.

Z punktu widzenia teorii kaloryczności jedzenie to łatwopalne paliwo, podobnie jak kawałek węgla. Na podstawie potrzebnej ilości energii i czasu na spalenie danego produktu określamy jego kaloryczność. Niestety, organizm nie jest piecem i nie traktuje każdego pożywienia jednakowo. W przeciwnym razie moglibyśmy na diecie pozwolić sobie na 4 batoniki dziennie i nie przekroczyć personalnego bilansu kalorycznego, a przecież wszyscy wiemy, że taka praktyka nas nie odchudzi… a przynajmniej nie w zdrowy sposób…

Ładunek i indeks glikemiczny określają szybkość przyswajania węglowodanów (pomagają nam ustabilizować poziom insuliny we krwi, a to ona podczas procesu odchudzania powinna być na celowniku..), zaś najnowsza metoda NuVal ocenia produkty spożywcze na podstawie ich ogólnej wartości odżywczej, więc skupia się nie na ograniczeniu pokarmów, lecz na odżywieniu organizmu.

Kalorie, piec i ciało człowieka…

Pamiętaj kalorie to jednostki ciepła wytwarzanego podczas spalania pokarmu i dzięki nim można oszacować energię cieplną pochodzącą z żywności, którą organizm pochłonie lub zmagazynuje, co przełoży się na przyrost masy ciała.

Jednak w rzeczywistości procesy te mogą przebiegać różnie u poszczególnych osób, ponieważ są one uzależnione od aktualnej masy ciała, poziomu aktywności fizycznej, metabolizmu i biodostępności poszczególnych pokarmów. Nasz organizm inaczej spala kalorie z białka, tłuszczy czy węglowodanów… inaczej spalanie wygląda po czy przed treningiem — tych zależnych jest naprawdę bardzo wiele.

Indeks glikemiczny (IG)

to wskaźnik, który został opracowany 35 lat temu z myślą o diabetykach. Miał on określać tempo, z jakim organizm przyswaja zawartą w węglowodanach glukozę. Wartości IG dla poszczególnych produktów określa się w skali, w której 0 to najbardziej, a 100 to najmniej korzystna wartość z punktu widzenia kontroli masy ciała.

NuVal

to przede wszystkim sposób oceny żywności z punktu widzenia jej wpływu na zdrowie, nie zaś na przyrost masy ciała. Został opracowany pięć lat temu przez dwunastu dietetyków zaliczanych do najlepszych na świecie. Klasyfikuje produkty spożywcze biorąc pod uwagę ich ładunek glikemiczny, wartość energetyczną i odżywczą oraz ich korzystny bądź niekorzystny wpływ na zdrowie. Ocena uwzględnia również pomiar sytości (uczucia wypełnienia żołądka), lecz nie bazuje w tym zakresie na ilości spożywanego pokarmu, ponieważ prawdopodobnie niemożliwe byłoby przejedzenie się żywnością o wyższych współczynnikach.

Pewnie teraz drogi Czytelniku zastanawiasz się, jaka jest więc najskuteczniejsza dieta…

Ja w swojej pracy, stworzyłam system diety, który nazwałam BALANCED DIET.

Balanced diet to dieta bez liczenia kalorii, bez ważenia produktów, oparta na zachowaniu niskiego indeksu glikemicznego, dostarczeniu ciału wartościach odżywczych, zwracająca uwagę na wymagania i potrzeby danego organizmu, uwzględniająca nietolerancje, alergie pokarmowe oraz wszelkie schorzenia.

By dowiedzieć się o niej więcej, zapoznaj się ze szczegółami pod tym LINKIEM