FIT ciasto czekoladowo-buraczane bez mąki pszennej
TRENERKA ZDROWEJ DIETY • dawno temu • 7 komentarzyPora na kolejną odsłonę „cyklu buraczanego” (coś czuję, że tych cykli będzie trochę!). W tym odcinku upieczemy smaczne, kuszące i pysznościowe ciasto czekoladowo-buraczane. Uwaga – będzie bez mąki pszennej!
Składniki:
- gotowane, starte buraczki, ok 500g,
- gorzka czekolada (może być ze skórką pomarańczy lub chili. Albo i lub słodka, jeśli wolicie ciasto z cukrem), ok 200 g,
- mąka ryżowa, nieco ponad 300g,
- olej (np. rzepakowy, ale słonecznikowy, w razie czego, powinien dać radę),
- 5 jaj,
- 3 łyżki kakao,
- 2 banany,
- cukier brzozowy (wg uznania),
- proszek do pieczenia.
Ciasto będziemy robić w klasycznej formie do pieczenia.
Mąkę, przesianą, należy zmieszać z proszkiem do pieczenia oraz kakao. Odstawiamy. Gnieciemy banany i mieszamy je z olejem, musi powstać jednolita papka. Czekoladę rozpuszczamy i zostawiamy na chwilkę, by ostygła.
Jajka razem z cukrem brzozowym musimy teraz zmieszać ze sobą, a gdy składniki się połączą, dodajemy naszą czekoladę. Porcjami, by dokładnie wszystko rozprowadzić i wymieszać.
Następnie do powstałej masy dodajemy kolejno mieszankę sypkich składników i banany z czekoladą, porcja po porcji, nieustannie mieszając masę. Później dodajemy nasze buraczki.
Całość przenosimy do formy do pieczenia, uprzednio nasmarowanej olejem i posypanej odrobiną mąki ryżowej.
Pieczemy niecałą godzinkę w temperaturze ok 180–200 stopni C, w zależności od piekarnika. Z doświadczenia wiem, że w tych z termoobiegiem trwa to zwykle nieco dłużej.
Gdy ciasto będzie gotowe, jego wierzch można posypać orzechami, siemieniem lnianym lub przygotować polewę… robiąc polewę, wybierz oczywiście czekoladę gorzką z zawartością min. 70% kakao.
Udanego weekendu Kochani :)
Ten artykuł ma 7 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze