ODCINEK 2: W poszukiwaniu smaku i zdrowia z Trenerką Zdrowej Diety - FIT AND GREEN, SOPOT (Warszawa, Kielce)
TRENERKA ZDROWEJ DIETY • dawno temu • 7 komentarzyWitajcie ponownie w drugim odcinku moich podróży po zdrowe, smaczne jedzenie. Najpierw była Warszawa. Nasza stolica. Teraz mój ukochany Sopot - moje rodzinne miasto. Zapraszam Was dzisiaj do tego cudownego malowniczego miejsca.
To miejsce na Ziemi, które kocham. Otoczone wzgórzami morenowymi. Z pięknymi willami, ogrodami i zabytkowymi kamieniczkami, a najbardziej turystom znane z plaży i wspaniałego drewnianego molo lekką bryzą wiatru, widokiem mew; spokojnych i dostojnych, zachwycających tych, którzy tu mieszkają od dawna i tych, którzy przyjeżdżają tu na moment, na parę chwil.
Piękna słoneczna sobota i znów z mężem i tym razem jeszcze z Olą (moim podopiecznym znaną jako Asystentka Aleksandra) wyruszamy w wyprawę wrażeń dla podniebienia. Jakie one były? Gdzie byłam? Co pysznego stało się moją przygodą i wspomnieniem do dzisiaj. Zapraszam do lektury.
W nowym pasażu dworcowym prowadzącym na słynne, historyczne miejsce czyli Monte Cassino została otwarta nowoczesna restauracja Fit and Green. Jest niebanalna. Nie do końca taka zwykła. To owszem sieciówka. Jest w Warszawie i Kielcach. Jednak jej styl i to jaki to typ lokalu bardzo miło zaskakuje. Otóż jest to miejsce bardzo zdrowo, bezmięsne dające nam to co najlepsze w kolorowym wydaniu. Do tego dania bez glutenu, pyszne desery bez laktozy… Prawdziwy „miód”.
Zaczęliśmy ucztę dla podniebienia od amerykańskiego zdrowego fast-fooda: hamburgery. Jednak to nietypowe hamburgery, gdyż bez mięsne. Można wybrać bezglutenowe, te na buce razowej lub jeszcze inne całkiem niebanalne czyli bez bułki, a na dużej ilości sałaty.
Jak pisałam poprzednio mój mąż pochłaniający mięsko ekspresowo i dodatkowo sportsmen, który podchodzi do takich nietypowych potraw bez zachwytu znowu mnie zaskoczył; wybrał bezmięsny hamburger i przyznał potem, ze smakował wybornie. Wersja meksykańska hamburgera mojego „Mięsożercy” składała się z ryżu i czerwonej fasoli, która jest doskonałym źródłem białka, a po za tym to skarbnica potasu i żelaza tak ważnych dla sportowca. Więc nie dziwi mnie dlaczego sportowy pożeracz mięsa jakim mąż swojej żony czyli mój facet wręcz połknął to pyszne danie.
Moja wariacja amerykańskiego hamburgera spełniła moje podniebienne przez ulubione kokosowe smaki. Wybrałam wersję, jak się można domyślić bardziej fit czyli bez bułki, a na sałacie. Pyszny zestaw kokos, ciecierzyca, ryż i curry. To połączenie wiórek kokosowych i ciecierzycy wpływa na obniżenie cholesterolu, a w nawiązaniu do walki z nadwagą przyśpiesza przemianę materii i obniża poziom glukozy we krwi.
Dodatkowym szczegółem na który zwróciłam uwagę ale jakże ważnym jest używanie jednej z najzdrowszych soli: soli himalajskiej.
Warto zwrócić uwagę na bardzo dobre pasty. Pięknie wyglądają, a smakują jeszcze bardziej znakomicie. Węglowodanowe propozycje dopełnia opcja wyboru różnych makaronów. Nawet bezglutenowego.
Sałatki też kuszą i ich wygląd zachęca do skosztowania. Ola po zjedzeniu sałatki widocznej na foto była już bardzo nasycona. Sałatka składała się z sałaty karbowanej, cykorii, ogórka, czerwonej cebuli, sosu vege, kiełków, majonezu, a to wszystko razem z pysznymi orzechami.
Przejdę teraz, do już jak wiecie, mojego ulubionego też punktu i analizy czyli napojów. Tutaj wielki ukłon w stronę tej restauracji. Pyszne i zdrowe miksy koktajlowe. Do tego możliwość dosłodzenia miodem, a także używanie szklanych butelek (nie cierpię plastikowych), a i drogie Panie i Panowie Wam też zalecam zwracać uwagę na to w czym pijecie soki i koktajle.
Urzekł mnie smak pysznego frappe bananowo-kokosowego na mleku roślinnym, a także żółty smoothie z mango. Nie mogę zapomnieć o wielu moich podopiecznych walczących o bycie zgrabnym fit zdrowym i muszę wspomnieć o niezwykle zdrowym i pożywnym dla Was napoju; zielony koktajl z jęczmieniem.
Dlaczego jęczmień jest tak ważny?
Ponieważ wspiera w procesie odchudzania poprzez to, że będąc tzw. superfoods, czyli zdrową żywnością pomaga w lepszym spalaniu kalorii, a zawarte w nim antyoksydanty rewelacyjnie oczyszczają organizm ze szkodliwych substancji, a przecież top jest podstawą skutecznego spalania nadmiaru tkanki tłuszczowej.
Desery… to naprawdę jest tutaj hit… ☺
Zdrowe, bez dodatku spulchniaczy, białego cukru i ulepszaczy smakują bosko !!!! Miałam zamiar wziąć na wynos końcówkę świetnej bezglutenowej i bezcukrowej tarty jabłkowej jednak spałaszowałam ją do końca. Ola i mój „Mięsożerca” wybrali klasyczne i znane nam wszystkim ciasto marchewkowe -pachnące, mokre i tak doskonałe w smaku, że zachęcam także byście się nim delektowali jeżeli już tutaj przybędziecie.
To miejsce pewnie jak już Kochani czytelnicy podejrzewacie stało się już moim ulubionym na dodatek w moim ukochanym rodzinnym mieście. Dodatkowo należy wspomnieć, że ceny są jak najbardziej przystępne, lokal jest przestronny i przytulny. Ważne dla Rodziców: miejsce do zabaw dla dzieci, przewijak, foteliki dla dzieci, kącik z kolorowankami. Odbywają się tutaj także warsztaty kulinarne dla najmłodszych.
Jest to także idealne miejsce na szybki obiad lub wypicie zdrowego napoju z koleżanką.
Drobne rzeczy jak i ważne dodatki, smak potraw, otoczenie lokalu dają ważne wnioski i chyba nikogo nie dziwi moja ocena 10/10.
Smak, aromat i zdrowie w jednym miejscu.
Ten artykuł ma 7 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze