ODCINEK 3: W poszukiwaniu smaku i zdrowia z Trenerką Zdrowej Diety - KUCHNIA FRANCUSKA POLSKIM OKIEM WIDZIANA…
TRENERKA ZDROWEJ DIETY • dawno temu • 5 komentarzyNasze smaki i podróże kulinarne rozpoczęliśmy w Polsce. Dwa odcinki moich reportaży wywołały miły odzew i dziękuję za to. Jeszcze bardziej z pasją i motywacją piszę dla Was. Dzisiaj odwiedzimy kraj niedaleki nam. Jest tam dużo polskich klimatów. Na odmianę okiem Polki, a będzie to moja koleżanka Agnieszka przedstawię Wam z punktu widzenia właśnie Polaka francuskie klimaty smakowe te zdrowe i zasługujące na uwagę. To co na co dzień jedzą, jak jest klasycznie w restauracjach. Jakie mają zwyczaje Francuzi ? Odkryjemy zdrowe aspekty kuchni francuskiej. Przekonacie się jak niezwykłe, a zarazem bardzo fajnie, zdrowo skomponowane jedzą posiłki. Więc Viva la France ☺ !!
ŚNIADANIE…CZYLI SŁODKO, A NAWET BARDZO SŁODKO
Okazuje się, że ta historia słodkich bułeczek z filmów i francuskiej słodyczy to nie mit, a nawet to bardziej prawdziwa legenda już. To jest prawda najprawdziwsza, że Francuzi zaczynają od rozkoszy słodyczy swój dzień.
Tak więc śniadanie na słodko „le petit déjeuner sucré” rozpoczyna się w porze między tak godziną 8 a 9. Słodkie croissanty z nutellą to katorga dla organizmu, który chce być fit. Ale już bułeczka na słodko z dżemem? Tak, to już jest coś, nasz polski motyw. My Polacy ☺ kochamy wędliny, szyneczki, paszteciki. To jest nasz tradycyjny szalony poranek. Bo przecież potrzebujemy energii i jakoś ciężko nam uwierzyć, że na słodko to znaczy też dużo energii.
Napój do śniadania to jest już coś na plus taki oczywisty. Wreszcie zdrowy i dający moc element powitania dnia, który Francuzi piją razem z kawą. Jednak zło tej kawki równoważy sok. Taki energetyczny wzmacniający siły, organizm i przemianę materii koktajl. Na koniec śniadania po francusku zostawiłam Wam info, ze jest jeszcze jeden element, który my Polacy kojarzymy bo jest i nasz. Często śniadanie stanowi także ser biały, płatki na mleku i słynny owoc banan lub jabłko. Także już teraz wiadomo, ze i nasi sąsiedzi doceniają to co daje moc i zapewnia świetną przemianę materii na cały dzień.
…KOLOROWO…RÓŻNORODNIE…CIEKAWIE
Francuzi są specyficzni. Dla nich posiłek to prawdziwa ceremonia. Wręcz rozwlekają ten czas. To leniwy przyjemny okres. Uśmiech, relaks, śpiew, muzyka, słońce. Niczym na urlopie. Co tam u nich zdrowego i miłego dla figury i dla naszych odczuć estetyki i wrażeń? Zajrzyjmy na ich podwórko potraw już obiadowych. Co niezwykłe i zadziwia to, że ziemniaków nie jedzą, prawie ich nie ma w jadłospisie. Są ale rzadkością. Sałatka to potrawa na przystawkę, a daniem głównym najczęściej bywa mięso z warzywami. Właśnie ten zdrowy element to mój czołowy idol tej kuchni.
Jak sami wiecie warzywa w różnej postaci to moc błonnika, dar dla urody i fantastyczny wartościowy czynnik urozmaicający dietę. My tu w Polsce mamy z tym problem, a francuzi naturalnie mają w swoich domach i knajpkach pełno wariacji z warzywami zarówno w tle i w roli głównej.
Mięso to bardzo często u Francuzów jagnięcina. Tu też chwalimy. Pełnowartościowe białko i witaminy z grupy B dają nam odpowiedź dlaczego to tak cenne mięso i ważne dla każdego organizmu. Bagietka towarzyszy nam także od śniadania aż do obiadu. Sałatka to wręcz nieodzowny element.
Jako napój do obiadu jest woda. Dlaczego? Otóż tam woda tzw.kranówka jak nazywamy jest zdatna do picia. Dlatego brawa i ukłon w stronę także tego punktu kuchni francuskiej. Ich napoje to woda, wino i kawa. Kolorowe napoje ni są ulubionymi jako wzmocnienie i nawodnienie. Obiady to także dużo postaci ryb. Przecież to już w ogóle kwintesencja zdrowia i dobrego w pożywieniu. Nienasycone kwasy tłuszczowe to siła dla mięśni i kości. Połączenie delikatności ryby z winem to jest ideał dla francuza na obiad.
Owoce morza są także jednym z przysmaków i to zdrowych kuchni francuskiej. Homary, krab czy krewetki są smakowitym kąskiem dla francuzów i także turystów. Ten egzotyczny element śródziemnomorski w kuchni to źródło urody bowiem wysoka zawartość selenu i cynku sprawia, że to przepyszny posiłek dla piękna, a także jak głoszą legendy afrodyzjak ;-).
Jako przysmak z pieczywem, warzywami w różnych wariacjach podawana jest szynka parmeńska. To jedna z najzdrowszych nam bliskich wersji wędlinowych. Ta szynka ze względu na sposób produkcji jest całkowicie naturalna. Tłuszczu prawie nie posiada. Bogata w witaminy, aminokwasy, lekkostrawna i zawiera obniżoną ilość cholesterolu. Dlatego też jest łączona z sałatą, której Francuzi mnóstwo spożywają, a także z jajkiem i pomidorem.
Deser hmmm pyszności ☺ to punkt, który jest tu i po śniadaniu i po obiedzie, a nawet jest grzechem przyjemności po kolacji. Najsłynniejszym chyba jest tarta jabłkowa. Ten smak francuskiego ciasta i ukrytych w nim jabłek według przyrządzone według strzeżonych technik przez kucharzy budzi zachwyt i skrada podniebienie. Bo owszem takie przepisy i tarty są i w innych krajach. Jednak każdy kto spróbuje tamtej prawdziwej tarty francuskiej twierdzi, że jest ona wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Sery na półmisku też są inną, a bardzo popularną wersją deseru a’la France. Francuzi mają złotą zasadę; nie podjadają między posiłkami. To tak odwrotnie do nas ☺.
Tą podróż, podróż ze apetytem i smakiem po Francji z przeglądem charakterystycznych potraw i zwyczajów kończymy. To taki zaczarowany świat w bardzo króciutkiej pigułce przedstawiony jest czarujący, romantycznie i bardzo zdrowy jak się okazuje. Kuchnia francuska daje i doznania dla kubków smakowych i zdrowie pod postacią bardzo zróżnicowanej i bogatej zmiksowanej różnymi tradycjami przestrzeni potraw i napojów.
Ten artykuł ma 5 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze